Treści
Najważniejsze trendy robotyki w przemyśle
Najważniejsze trendy robotyki w przemyśle
Ostatnie lata były niezwykle intensywne dla rozwoju technologii przemysłowych. Drogie, ograniczone pod względem możliwości roboty zmieniły się w urządzenia o znacznie bardziej rozbudowanych funkcjach i stanowczo niższych cenach. Zmienił się także poziom zainteresowania automatyzacją i powszechność stosowania technologii w przedsiębiorstwach, co jeszcze bardziej pobudziło rozwój stosowanych rozwiązań.
Możliwości maszyn zwiększają się!
Wraz z szybkim rozwojem technologii w sektorze produkcyjnym możemy zaobserwować coraz większe wykorzystanie robotów w fabrykach. Urządzenia te są ogromnym wsparciem dla człowieka – dzięki zastosowaniu zaawansowanych systemów kontroli, możliwości automatycznego sterowania czy realizowania zadań odciążających pracowników od wykonywania mozolnych, powtarzalnych czynności.
Roboty w fabrykach nie są już jednozadaniowe. Ich możliwości są coraz częściej praktycznie nieograniczone. A wśród czynności, które mogą wykonać roboty przemysłowe, znajdziemy między innymi:
- Spawanie;
- Malowanie;
- Montaż;
- Unoszenie;
- Przenoszenie;
- Paletyzację;
- Kontrolę produktów i testowanie.
Roboty częścią przemysłowego Internetu Rzeczy
Nowoczesne maszyny stają się nieodłącznym elementem fabryk działających w duchu Przemysłu 4.0. Wchodzący w skład tej koncepcji Przemysłowy Internet Rzeczy (Industrial Internet of Things – IIoT) oznacza rozwiązania łączące ze sobą wiele rozproszonych po całej firmie urządzeń. Rozwój technologii sprawił, że maszyny stają się nieodłącznym elementem niemal każdego stanowiska pracy, na różnych etapach produkcji.
Roboty znajdują więc szerokie zastosowanie podczas wykonywania wielu zadań. Jest tak dlatego, że stosowanie rozbudowanych urządzeń pozwala zwiększyć efektywność pracy i zoptymalizować czas wykonywania wielu zadań. Co więcej, funkcjonowanie w ramach IIoT sprawia, że poszczególne maszyny są w stanie współpracować ze sobą, wymieniać między sobą informacje i działać zależnie od siebie. Jest tak na przykład w przypadku robotów MiR, które porozumiewając się między sobą pozwalają zapewnić ciągłość działania bez konieczności ingerencji ze strony człowieka.
Współpraca z człowiekiem zyskuje na znaczeniu
Jak się okazuje, w fabrykach nie liczy się wyłącznie automatyzacja i możliwość samodzielnego wykonywania zadań przez maszyny. Bardzo ważne jest bowiem ich ścisłe współdziałanie z człowiekiem i wspomaganie go w najcięższych czynnościach. Ma to szczególne znaczenie w przypadku uciążliwych, powtarzalnych działaniach, które robot może wykonywać wspólnie z fizycznym pracownikiem.
Współpracujące w ten sposób maszyny to tak zwane coboty. Jest to forma robotów stworzona do bezpiecznej pracy – we współpracy z człowiekiem. Umożliwia wykonywanie niebezpiecznych prac, usprawnianie części działań i docieranie tam, gdzie sam pracownik nie da rady trafić. Dodając do tego zestawy czujników i sensorów, możemy uzyskać niezwykle owocną współpracę człowieka z robotem. Przykładem takiego rozwiązania jest robot Kawasaki duAro, który dzięki dwóm elastycznym ramionom pozwala wykonywać dwie niezależne od siebie operacje jednoczenie.
Roboty pełne zmysłów
Rzeczone czujniki i sensory mają jeszcze jedną istotną funkcję. Pozwalają budować „wirtualne zmysły” robotów. Dzięki takim komponentom możliwe jest mapowanie otoczenia, tworzenie wizji 2D i 3D a także szybkie podejmowanie decyzji na podstawie zebranych danych.
Cechą inteligentnych maszyn przemysłowych jest bowiem możliwość wchodzenia w interakcję ze światem. W zależności od zmieniających się warunków robot może działać całkowicie inaczej. Analizuje bowiem bieżące możliwości wynikające z otoczenia, dostosowując do nich wykonywane czynności.
A to dopiero przedsmak tego, co może czekać nas w przyszłości. Mimo ogromnych postępów na przestrzeni ubiegłych lat, rozwój technologii ani trochę nie hamuje! Zagadnienia takie jak Przemysł 4.0 czy IIoT stają się coraz bardziej popularne, a działające w ich duchu urządzenia zyskują nowe możliwości. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak trzymać rękę na pulsie i obserwować (oraz współtworzyć!) kolejne innowacje.