Treści
Jak zbudować fabrykę odporną na biznesowe turbulencje?
Jak zbudować fabrykę odporną na biznesowe turbulencje?
Chińskie powiedzenie „obyś żył w ciekawych czasach”, będące w rzeczywistości ironicznym życzeniem niespokojnych chwil, znakomicie wpisuje się w obecny krajobraz biznesowy. Dynamiczny rozwój technologii, nadchodzący kryzys gospodarczy i ogólna niepewność sprawiają, że świat przemysłu nie może ani na chwilę stracić czujności. Przy tak dużym tempie zmian w otoczeniu, chwila nieuwagi może bowiem kosztować znacznie więcej niż kiedykolwiek. Jak zatem stworzyć fabrykę, która będzie możliwie jak najbardziej odporna na wszelkie biznesowe turbulencje?
Po pierwsze – planujmy ostrożnie
Aby zobrazować, z jak trudnym i zmiennym środowiskiem mamy dziś do czynienia, pokusimy się o pewien przykład. Podczas Kongresu MIT Sloan w 2019 roku definiowaliśmy przemysł 4.0 jako składową kilku elementów, z których jeden stanowiła „rewolucyjna poprawa KPI”. Jak wówczas określaliśmy rewolucyjny wzrost wskaźników? Jako +20%, +30%, +50% bądź też, w organizacjach rozwijających się wykładniczo – wzrost aż o 1000%.
Dziś natomiast, stojąc przed podobnym zadaniem, definiujemy „rewolucyjną poprawę KPI” jako… wyrównanie naszych biznesowych rezultatów sprzed roku. Fakt ten pokazuje, w jak ekstremalnych warunkach funkcjonuje współczesny przemysł. Uzmysławiając jednocześnie, że w tak zmiennym i niepewnym otoczeniu, stawianie sobie biznesowej poprzeczki powinno być czynione ze szczególną ostrożnością – tak, aby założony wynik, pomimo pandemii koronawirusa i nadchodzącego kryzysu, był wciąż osiągalny.
3 Pryncypia przemysłu 4.0
Dynamiczne zmiany w otoczeniu biznesowym fabryki sprawiają, że planując dziś strategię przedsiębiorstwa decydujemy tak naprawdę, czy za 2-3 lata stanie się ono efektywną, „ztechnologizowaną” maszyną, czy też pustym obiektem, który nie zdołał we właściwy sposób przeprowadzić cyfrowej transformacji. Jak zatem w porę zadbać o rynkowy byt firmy? Kluczem jest uwzględnienie trzech pryncypiów projektowania przemysłu 4.0, do którego, jako fabryka, stale dążymy. Są to:
- modułowość
- interoperacyjność
- zdolności zarządcze w czasie rzeczywistym
Modułowość zakłada przede wszystkim zdolność urządzeń w fabryce do obsługi wielu rodzajów produktów. To niezwykle istotne w warunkach zmiennego popytu i niepewności w zakresie dostaw poszczególnych materiałów. Możliwość przebudowania urządzenia pod kątem innego asortymentu, który potencjalnie zostanie włączony do naszych procesów produkcyjnych staje się kluczowym czynnikiem decydującym o inwestycji w dane rozwiązanie. Na znaczeniu tracą natomiast sprzęty, które choć są znacznie tańsze, charakteryzują się znacznie niższą adaptacyjnością do, tak często wspominanych, zmiennych warunków.
Interoperacyjność ma szczególne znaczenie w branży spożywczej oraz branży CPG. To także pryncypium związane z możliwością wprowadzania szybkich i efektywnych modyfikacji w operacjach składających się na konkretny proces. Przykładem może być choćby tworzenie paczek – dzięki wyposażeniu fabryki czy też magazynu w sprzęty interoperacyjne, będziemy mogli błyskawicznie zmieniać sposób działania urządzenia (np. chwytaka) pod kątem różnego rodzaju pakunków. Służą temu rozmaite aplikacje, które właściwie skonfigurowane, zdejmą z firmy konieczność angażowania ekipy techników do każdej modyfikacji w sposobie działania urządzenia. Interoperacyjność to także królestwo robotów mobilnych, które mają szczególną zdolność adaptacji do różnych zastosowań.
Zdolności zarządcze w czasie rzeczywistym odnoszą się natomiast w dużym stopniu do tzw. control roomów, czyli metody wizualizacji wielu różnych aspektów procesów produkcyjnych – od finansów, przez zarządzanie energią, aż po integrację danych czy predykcyjne utrzymanie ruchu. Dzięki temu mamy możliwość obserwowania kilku kontekstów w jednym momencie, a w sytuacjach kryzysowych – wybór konkretnych elementów, np. związanych z finansami i awaryjnością. Control room zapewnia nas, że wszelkie analizy odbywają się w czasie rzeczywistym, a prezentowane dane – są w pełni aktualne.
Odporność dzięki tandemowi technologia + ludzie
Podsumowując, nowa rzeczywistość wymaga nowego podejścia do budowy nowoczesnej fabryki. Rośnie znaczenie technologii modułowej, jak również systemów, które znajdą swoje zastosowanie w wielu różnych sytuacjach. Współczesne środowisko biznesowe to także zarządzanie w czasie rzeczywistym i mniejsza rola planowania w długim okresie.
Właśnie dlatego, planując inwestycje we własnej fabryce warto zwrócić uwagę na to, czy proponowane rozwiązania spełniają 3 wspomniane pryncypia: modułowości, interoperacyjności i zdolności zarządczych w czasie rzeczywistym. Pamiętajmy także o interdyscyplinarności – nie tylko w świecie technologii, ale również w obrębie zespołu inżynierów. Na koniec dnia to bowiem właśnie od ludzi – ich kompetencji, know-how i zaangażowania będzie zależało to, czy posiadana technologia spełni pokładane w niej nadzieje. A te, w nowych warunkach biznesowych są większe niż kiedykolwiek.