Treści
5G w Polsce – rynek, stan wdrożenia, perspektywy
5G w Polsce – rynek, stan wdrożenia, perspektywy
Sieć 5G prężnie rozwija się na całym świecie, w tym także w Polsce. Wdrażanie technologii w naszym kraju jest zgodne z założeniami opisanymi w Narodowym Planie Szerokopasmowym (NPS) oraz Strategii 5G dla Polski. Są to akty, które garściami czerpią z dokumentów wydanych przez Komisję Europejską, dostosowane jednak do naszych realiów i warunków rynkowych.
Główne założenia planów
Strategie krajowe dla sieci 5G są w pewien sposób wymogiem zawartym w aktach Komisji Europejskiej, takich jak Sieć 5G dla Europy: plan działania oraz Connectivity for a Competitive Digital Single Market: Towards a European Gigabit Society. Określają one dwa główne cele:
- Zapewnienie w pełni rozwiniętej komercyjnie łączności 5G w minimum jednym głównym mieście do 2020 roku,
- Stworzenie bezpiecznego i niezakłóconego dostępu do sieci 5G we wszystkich obszarach miejskich oraz szlakach komunikacyjnych do 2025 roku.
Uzupełniając główne cele dodatkowymi strategiami wspierającymi powstała mapa kamieni milowych wdrażania sieci 5G w Polsce.
Kluczem do rozwoju jest użycie odpowiednich częstotliwości
W zapisach Strategii 5G dla Polski oraz w wymaganiach Komisji Europejskiej widnieje informacja o konieczności przeznaczenia dedykowanych, konkretnych częstotliwości zarezerwowanych dla sieci piątej generacji. Wyznaczone do tego celu zostały trzy pasma:
- 700 MHz – wykorzystywane na dużych powierzchniach do zapewnienia ogólnokrajowego zasięgu. Wyróżnia je stosunkowo niskie koszty budowy, ale także mniejsza przepustowość
- 3,4-3,8 Ghz – używane do pokrycia średniej wielkości obszarów, takich jak aglomeracje i szlaki transportowe. Charakteryzuje je duża przepustowość danych
- 26 GHz – obejmuje bardzo mały obszar pokrycia przy jednoczesnym zapewnieniu wysokiej przepustowości. Jest to rozwiązanie dedykowane pojedynczym obiektom, takim jak lotniska, dworce, stadiony i galerie handlowe
Sieć 5G może być używana także na innych częstotliwości, a wymienione powyżej to pasma o największym zastosowaniu. Zmiana wymaga jednak uzyskania zgody Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Problemy z częstotliwością
Wdrażanie sieci 5G na konkretnych częstotliwościach niesie za sobą kilka problemów. Jednym z nich jest konieczność zwolnienia przez obecnie działające podmioty pasm, które są przeznaczone na sieć piątej generacji. Jest tak chociażby w przypadku niektórych zakresów obejmowanych przez telewizję naziemną. Zwolnienie częstotliwości 700 MHz miało już jednak miejsce w czerwcu tego roku.
Innym, bardziej skomplikowanym problemem jest fakt używania tej częstotliwości przez pozostałe, sąsiadujące z Polską kraje. Powoduje to możliwość występowania zakłóceń na granicy (między innymi z Ukrainą i Białorusią). Komisja Europejska wyznaczyła maksymalną datę zwolnienia używanych częstotliwości na końcówkę czerwca 2022, jednak, w przypadku braku porozumienia, termin może zostać wydłużony.
Działania testowe już za nami!
Analizując sytuację rozwoju sieci 5G w Polsce warto cofnąć się do września 2018 roku. To właśnie wtedy Orange Polska, jako pierwszy operator w kraju, przeprowadził testy nowej technologii łączności piątej generacji. Testy odbyły się w Gliwicach przy wsparciu urządzeń Huawei. Efektem prób było osiągnięcie zawrotnej prędkości przesyłu danych na poziomie 1,5 Gb/s w częstotliwości 3,4-3,6 Ghz. Kolejne testy miały miejsce w Kołobrzegu, w Zakopanem oraz w Lublinie.
Nie tylko Orange Polska podjął się testów sieci 5G. Swoją przygodę z technologią zaczęli także inni operatorzy. Drugim w kolejności był T-Mobile Polska, który testy rozpoczął w grudniu 2018. Obejmowały one połączenie 4 nadajników Huawei w Warszawie, stopniowo zwiększając ich liczbę do 15 badając szybkość i stabilność połączenia.
Intensyfikacja działań przypada na jesień 2019. T-Mobile Polska uruchomił wtedy instalację 5G stworzoną z pikokomórek powstałych we współpracy z Nokią, Cisco i Ericssonem. Była to sieć działająca wewnątrz budynku, która miała ułatwić działanie startupów podczas rozwoju projektów opartych o sieć 5G. Do lutego 2020 operator stworzył aż 800 stacji bazowych w samej stolicy.
W czerwcu 2020 roku liczba stacji T-Mobile podwoiła się, co pozwoliło objąć zasięgiem sieci 5G aż 46 miast. Zapewni to stabilne połączenie dla nawet 6 milionów osób. Wśród większych miast objętych zasięgiem znaleźć można Warszawę, Łódź, Kraków, Poznań, Wrocław, Opole, Płock, Częstochowę, Rzeszów czy Kielce. Obszar, na którym obecnie można korzystać z łączności piątej generacji można sprawdzić na dedykowanej stronie internetowej.
Swoją cegiełkę do rozwoju sieci 5G dorzucił także Play (P4). W 2019 roku rozpoczął działania w Toruniu na pasmach 3,5-3,6 GHz we współpracy z firmą Huawei. Działania zostały następnie rozszerzone o częstotliwość 26 GHz oraz kolejne miasta: Grójec, Sokołów Podlaski, Trójmiasto oraz Łódź.
Najpóźniej swoje działania zaczął Plus (Polkomtel). Dopiero w listopadzie 2019 roku złożył wniosek do UKE o pozwolenie na testy sieci 5G. Pierwsze testy zaczęły się w grudniu tego samego roku. Z początkiem roku 2020 rozpoczęły się prace nad budowaniem stacji bazowych, korzystając z urządzeń Nokii i Ericssona. Dostęp do sieci w początkowej fazie planowany był w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu.
Przyszłość sieci 5G
Orange, Play, Plus oraz T-Mobile wezmą udział w aukcji, w której przedmiotem jest rezerwacja na poszczególne częstotliwości używane w ramach infrastruktury sieci 5G. Urząd Komunikacji Elektronicznej określił, że każdy ze zwycięzców będzie zobligowany do aktywnego rozwoju technologii oraz rozbudowę sieci poprzez budowę:
- Przynajmniej 10 stacji bazowych na terenie wybranego miasta wojewódzkiego w ciągu 4 miesięcy od objęcia rezerwacji
- Przynajmniej 300 stacji bazowych w kraju, po minimum 10 w co najmniej 20 gminach wybranych z listy stworzonej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej do końca 2023 roku
- Przynajmniej 700 stacji w kraju, po minimum 10 w co najmniej 30 gminach z listy do końca 2025 roku
Przyszłość sieci 5G wiąże się także z wyzwaniami natury prawnej. Konieczne jest bowiem przystosowanie aktów legislacyjnych do specyfiki technologii oraz warunków polskiego rynku. Najbardziej kontrowersyjne wydają się ścisłe normy dopuszczalnego poziomu pola magnetycznego, które to muszą zostać znacząco podwyższone.
Sieć 5G to także wyzwanie pod względem liczby nadajników koniecznych do zainstalowania w całym kraju. Specyfika łączności piątej generacji przewiduje bowiem konieczność dużego zagęszczenia anten, pozwalając na szybszy i stabilniejszy przesył danych. Oznacza to więc, że w jednym dużym mieście takich nadajników musiałoby być nawet kilka tysięcy!
A to także konieczność sporych inwestycji. Ministerstwo Cyfryzacji w Narodowym Planie Szerokopasmowym szacuje wydatki na rozwój infrastruktury 5G na od 11,35 do aż 20,3 mld zł. Plan Ministerstwa obejmuje trzy główne modele rozwoju:
- Model organiczny – określający, że każdy z zainteresowanych operatorów rozwija swoją sieć samodzielnie i niezależnie. Do tego celu używają zarezerwowanych częstotliwości, co spowoduje stosunkowo szybką sprzedaż dostępnych pasm oraz jednorazowe wpływy do budżetu państwa. Z drugiej strony może to wpłynąć na wolniejszy rozwój, ze względu na wysokość ponoszonych przez operatorów kosztów na rezerwację używanych pasm
- Model współdzielenia – przewidujący współpracę pomiędzy operatorami, a nawet częściowe współdzielenie jej. Konkurencja wtedy nie miałaby opierać się na dostępności i jakości połączenia, lecz na poziomie oferty i pakietów. Sprzyja to szybszemu rozwojowi, lecz powoduje konieczność nawiązania jasnej, opłacalnej dla każdej ze stron współpracy, w której ustalenie warunków może być czasochłonne
- Model scentralizowany – określający jednego, nadrzędnego operatora sieci zarządzającego całą infrastrukturą oraz udostępniającego jej część zewnętrznym podmiotom. Wprowadza to jednak spore problemy ze względu na dużą zależność od jednego operatora i konieczność dostosowania się do jego reguł funkcjonowania.
#Polskie5G hybrydą proponowanych rozwiązań
Koncepcja zaproponowana w ramach projektu #Polskie5G obejmuje połączenie powyższych modeli w jeden. Zakłada bowiem wprowadzenie centralizacji na paśmie 700 MHz. Zarządzać miałaby nim powołana do życia spółka Polskie 5G, której udziały będą należały w większości do Skarbu Państwa (docelowo spółki Exatel, również należącą do Skarbu Państwa).
Mniejszościowy udział objęliby operatorzy (Orange, Play, Plus oraz T-Mobile), którzy w zamian za wkład w postaci aportu dotychczasowej infrastruktury, wzajemnie będą mogli korzystać z częstotliwości 700 MHz. Pozostałe pasma rozdysponowane będą w drodze licytacji, tworząc model organiczny.
Sieć 5G w Polsce jest cały czas prężnie rozwijana, a przed nami jeszcze kilka lat, zanim łączność nowej technologii stanie się w pełni funkcjonalna i dostępna w każdym miejscu. Warto jednak zaznaczyć, że wymagania stawiane przez Unię Europejską i podmioty odpowiedzialne za rozwój infrastruktury 5G są sukcesywnie wypełniane. Dzięki temu Polska może liczyć na pomoc i wsparcie wdrożeniowe, przyczyniając się do intensyfikacji przeprowadzanych działań w całej Europie.